Pierwsze zimowe przejście
Głównej Grani Tatr 1959

Pierwsze zimowe przejście Głównej Grani Tatr 1959

Przejście Głównej Grani Tatr należy do najbardziej atrakcyjnych problemów sportowych: zarówno od strony trudności technicznych, jak i sprawdzenia wytrwałości fizycznej czy odporności psychicznej uczestników. Jest doskonałym treningiem sportowo-organizacyjnym przed wyprawami w najwyższe góry świata.

Cel wyprawy

Przejście zimowej, kompletnej Grani Tatr było w latach pięćdziesiątych świętym Graalem polskich i słowackich taterników. Wyzwanie, nie dość, że stawiało przed chętnymi trudności wspinaczkowe, zmuszało do opracowania logistyki, która pozwoliłaby na sprawne poruszanie się po grani, noclegi i możliwość korzystania z depozytów żywieniowych. O trudności przedsięwzięcia nich świadczy chociażby fakt, że wcześniejsze próby innych zespołów kończyły się niepowodzeniem, a nawet tragicznie. Pierwsze, letnie przejście miało miejsca dopiero w 1955 roku, zaś pierwsze zimowe próby - jak chociażby te z 1956 i 1958 roku, zakończyły się śmiercią taterników. Problem pokonania grani był na tyle palący, że Zarząd Klubu Wysokogórskiego wystosował na początku 1959 roku apel o niepodejmowanie prób na grani, obawiając się kolejnych, tragicznych wydarzeń.

Kolejną próbę, w marcu 1959 zainicjował Kazimierz W. Olech, a do zespołu warszawskich taterników dołączył Andrzej Zawada. Jego wkładem było między innymi ustalenie strategii - zespół miał nie schodzić na noc w doliny, bo właśnie ten etap wspinaczki, tam i z powrotem, był przyczyną największej ilości wypadków. Postanowiono nie korzystać z dodatkowych osób - grup wspierających. Ustalono składy żywieniowe oraz trasę przejścia: 75 km, 16 dni wspinania, z czego jeden dzień w Tatrach Bielskich, 11 dni w Wysokich i 4 dni w Zachodnich. Niestety, załamanie pogodowe przedłużyło wspinaczkę o 3 dni.

Fakty

Oficjalna nazwa wyprawy:
Pierwsze zimowe przejście Głównej Grani Tatr

Status wyprawy: 
wyprawa Klubu Wysokogórskiego Warszawa

Droga wejścia: przejście ściśle ostrzem grani: 75 km,
100 szczytów, 25 tys. metrów przewyższeń

Liczba uczestników: 6 osób

Początek: 27 marca 1959 r.

Zakończenie: 14 kwietnia 1959 r.

Skład wyprawy

Alpiniści

Andrzej Zawada - kierownik (31 l.)

Jerzy Krajski (30 l.)

Czesław Mrowiec (34 l.)

Kazimierz W. Olech (31 l.)

Andrzej Sobolewski (26 l.)

Szymon Wdowiak (25 l.)

Kalendarium wyprawy

Andrzej Zawada w Tatrach (fot. Fundacja Himalaizmu Polskiego im. Andrzeja Zawady).

1959

25 - 26 marca

25 - 26 marca - założenie sześciu depozytów żywieniowych.

27 marca

28 marca

29 marca

30 marca

31 marca

1 kwietnia, dzień szósty - wejście na Gierlach, najwyższy szczyt Tatr.

1 kwietnia

2 kwietnia

3 kwietnia

4 kwietnia

5 kwietnia

6 kwietnia

7 kwietnia

8 kwietnia

9 kwietnia, dzień czternasty, przeczekiwanie niepogody pod Banistą Przełączką.

9 kwietnia

10 kwietnia

11 kwietnia

12 kwietnia

13 kwietnia, dzień osiemnasty
całkowite wyczerpanie zapasów
żywieniowych.

13 kwietnia

14 kwietnia

Rezultat wyprawy

Z punktu widzenia polskiego taternictwa, kompletne pokonanie Grani Tatr w warunkach zimowych było tak samo zwieńczeniem pierwszych, przedwojennych prób, jak i kamieniem milowym ku zimowym eksploracjom Alp i dalej, gór najwyższych. Dla Andrzeja Zawady przejście było udaną próbą powrotu do pierwszej ligi polskich taterników - wyprawy naukowe drugiej połowy lat pięćdziesiątych zatrzymały jego karierę wspinaczkową. Teraz mógł z powodzeniem podejmować kolejne wyzwania, także alpejskie.

Mimo bez wątpienia ogromnego sukcesu sportowego, uczestnicy przejścia spotkali się z ostracyzmem Zarządu Klubu Wysokogórskiego, wynikającym z apelu prezesa Czesława Bajera o niepodejmowanie prób na grani. I jeśli zespół Jana Staszela za pierwsze letnie przejście grani w 1955 roku otrzymał medale „za wybitne osiągnięcia sportowe”, tak ekipę Zawady zastała cisza informacyjna w mediach górskich.